poniedziałek, 22 października 2012

Ciąg dalszy, który miał się nie pojawić.

Dalszego ciągu nie będzie. Teraz, po dwudziestu latach, jest już za późno, wszyscyśmy się zestarzeli, niektórzy odeszli na zawsze. Ale pamięć po "Siedlisku" wydaje się żyć, kiedy spotykam się z publicznością po pokazie jakiegoś mojego nowego filmu, albo nowej książki, zawsze pada pytanie o tamten serial
Tak, nie dając czytelnikom wielkich nadziei na kontynuację, zakończył swoją książkę, która powstała na podstawie scenariusza serialu "Siedlisko" w 2011 roku Janusz Majewski. Do kolejnych odcinków "Siedliska" od czasu telewizyjnej premiery wracałam wielokrotnie, to jedna z moich ulubionych polskich produkcji. W ubiegłym roku autor oddał w ręce miłośników serialu książkę, która pozwoliła na nowo wczuć się w atmosferę małego raju na Mazurach, który zbudowali sobie główni bohaterowie. Na kontynuację książki nie liczyłam, więc z wielkim zaskoczeniem odkryłam na półce księgarni, którą odwiedziłam weekendowo włócząc się po uliczkach i parkach Krakowa, zasypaną śniegiem okładkę "Zimy w Siedlisku". Po wielu latach jednak powracamy na Mazury Kalinowskich, powracamy po śmierci Krzysztofa. Serial i książki gorąco polecam, a o tomie drugim postaram się, któregoś dnia napisać więcej, wieczorem mam zamiar delektować się dalszą lekturą. Dawno tak mnie nie ucieszyło żadne księgarniane znalezisko:).

Zima w Siedlisku.
Janusz Majewski
Wydawnictwo Marginesy, Warszawa 2012, 286 str.

14 komentarzy:

  1. Serial oglądałam i nawet ostatnio kilka odcinków powtórkowych.Sama obsada już dawała ogromną przyjemność w oglądaniu go, a co dopiero krajobraz . Książkę widziałam w bibliotece ale jakoś nie wiem czemu nie zabrałam jej do domu muszę to nadrobić.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serial często powtarzany i chwała TVP za to, bo ja za każdym razem oglądam z wielką radością. Pani Anna Dymna i Leonard Pietraszak jak zwykle zachwycający, łapie się na tym, że czytając książkę Janusza Majewskiego to właśnie ich mam przed oczami:). A książkę zabierz do domu koniecznie, bo jest dużo bardziej rozbudowana od serialu.

      Usuń
  2. Witam,a ja wczoraj słonecznym po południem przeglądałam oferty książkowe...Jak na mola książkowego przystało:-)I tak sobie westchnęłam,że marzę by w mojej biblioteczce znalazły się wszystkie trzy książki: "Siedlisko","Zima w Siedlisku" i "Mała Matura". Niestety, w mojej bibliotece takich książek nie mają,więc nadal muszę wzdychać;-) Życzę miłej lektury.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też przy sobocie muszę "zahaczyć" o księgarnie, albo targ staroci z książkami:), no i przeglądanie ofert wydawnictw w internecie też mam w repertuarze:). W bibliotece z której korzystam też słabiutko z nowościami, jeśli już to oferta kryminałów jest uaktualniana. Pozdrawiam cieplutko:).

      Usuń
  3. "Siedlisko" czytałam jakiś czas temu i muszę przyznać, że ta klimatyczna, melancholijna opowieść mazurska bardzo przypadła mi do gustu. Życie tam toczy się wolniutko i zgodnie z porami roku, chciałabym odwiedzać latem takie siedlisko ;)
    Nie miałam pojęcia, że powstała kontynuacja, muszę rozejrzeć się w bibliotece :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba na tym dostosowaniu codzienności do naturalnego rytmu pór roku polega urok życia na wsi:). Różnie bywa z kontynuacjami, ale "Zima w Siedlisku" podoba mi się chyba nawet bardziej od samego "Siedliska", tym bardziej gorąco polecam:).

      Usuń
  4. To ja dorzucę tylko, że pan Majewski planuje trylogię o Siedlisku... Tak, tak: będzie, podobno i tom trzeci :) Nie wiem kiedy, ale ma być.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale mnie ucieszyłaś:):). Zapowiedzi premiery "Zimy w Siedlisku" jakoś mi umknęły, dopiero na półce w księgarni wypatrzyłam książkę i pognałam z nią do kasy. Teraz będę czekać na kolejny tom:), a może i kontynuację serialu, tak nieśmiało będę liczyć.

      Usuń
    2. Mam dziwną pewność, że po raz kolejny nie zawiedziemy się na pisaniu Janusza Majewskiego, cokolwiek i kiedykolwiek zechce wydać :) "Zimę..." mam już od kilku dni, jeszcze nie doczekała się lektury, ale po fantastycznym pierwszym tomie i równie udanej "Małej maturze" jestem przekonana, że rozczarowania nie będzie. Na kontynuację serialu także liczę po cichutku.

      Usuń
    3. Z przyjemnością przeczytam wszystko co wyjdzie spod lekkiego pióra pana Janusza Majewskiego, im większa objętość jego książek tym lepiej dla czytelnika. Niesamowite poczucie humoru, które ja nazywam "profesorskim", umiejętne wplatanie wspomnień, opowieści o Lwowie, genialna jest "Zima w Siedlisku". Skoro autor złamał się i napisał kolejne tomy to może i w sprawie serialu zmieni zdanie.

      Usuń
  5. Ano właśnie, byłam w Empiku, leżała na stosiku, z jakiegoś powodu nie chcieli mi tamtego dnia sprzedać, a ja byłam tylko ten jeden dzień w kraju. I teraz jest coś, czego żałuję, że nie mam. Zresztą żal mi, że nie mam książki Siedlisko, której nie kupiłam bo przecież film oglądałam sto razy (serial znaczy). Ech te żale. Trzeba to naprawić jak będzie okazja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie przedpremierowo wyłożyli i nie mogli sprzedać, rzeczywiście można się traumy nabawić w tych naszych empikach. Poza tym święta nadchodzą, można już w komplecie zażyczyć sobie od Mikołaja:). Zwłaszcza, że jak pisze Jabłuszko w planach trylogia:).

      Usuń
  6. Właśnie odkryłam że Pan Janusz Majewski wydał kolejną część tej zacnej książki. Jestem w niebo wzięta. Najpierw obejrzałam serial w wieku 12 lat, następnie po latach jako już dorosła osoba, mogłam serial ten w wersji DVD sprezentować mojej Mamie (która również jest wielką fanką, rodziny Kalinowskich ) na Święta Bożego Narodzenia. To było 2 lata temu. Rok temu Mama dostała pod choinkę książkę "Siedlisko". W tym roku śmiałam się, że dostanie płytę z muzyką ;D Teraz dowiedziałam się, że wyszła kontynuacja "Siedliska". Jestem ukontentowana po stokroć, Jutro lelcę kupić książkę :D.
    P.S szukając więcej informacji na temat książki i natknęłam się na ten wspaniały blog. Będę na pewno częstym gościem Joanka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobnie jak ty zaczęłam od serialu, na książkę długo kazał nam autor czekać, a już ukazania się "Zimy w..." kompletnie się nie spodziewałam, teraz czekam na tom trzeci i zastanawiam się nad kupnem "Małej matury" Janusza Majewskiego, bardzo pozytywnie odbieranej przez czytelników książki o dzieciństwie we Lwowie i młodości w Krakowie, które to doświadczenia przekazał autor głównemu bohaterowi tej książki. I na kontynuację serialu mam nadzieję się doczekać:). Pozdrawiam:).

      Usuń

Ale teraz przyjdzie nam żyć w jakiejś zabitej dechami wiosze. Wiesz, jaka nuda? Kika z beskidzkiego lasu. Maja Ładyńska.

Jeżeli podczas ferii zimowych brak wam zimowej oprawy, nie mogliście wyruszyć w ukochane góry sięgnijcie po idealną na styczniowy czas ks...